No, ok. Ale bolał mnie fakt braku właśnie tej dowolności (miałem wrażenie, że jestem bardziej prowadzony za rączkę - nie zrobię czegoś, nie ma mowy żebym chociaż pobiegał po ulicy - niewidzialna ściana. I pomyśleć że autorzy zapowiadali kupę misji pobocznych, interakcje z npc, chowanie np. ciał w bagażniku (nie fabularnie, tylko jako funkcję... ech) + klimat troszkę kulał, w stosunku do jedynki. Vito jest niezbyt sympatycznym gościem, w stosunku do Tommiego (którego, o ile dobrze pamiętam, notabente zabił).

ale dobra, dość offtopu :3

Legendarny napisał:

Powiem szczerze, mam co do tej gry przekonania podobne do Jradexa. Ta gra jest świetna, ale pomimo wszystko z jakiegoś powodu jej nienawidze. Próba przejścia kolejnego poziomu przypomina mi katorge. Jeszcze gorsze są wyścigi z czasem. Poziomy z Moskito są wkurzające, zwykłe poziomy są wkurzające, zdobywanie wszystkiego na 100% jest wkurzające. Jedynie poziomy z skrzynkami nie są wkurzające. I co najgorsze, to nie jest już ten sam Rayman co dawniej. Rayman 3 zmieniał klimat dwójki, ale wciąż miał ten jeden element który wciąż czynił go Raymanem. W Origins mogliśmyby zastąpić Raymana jakąkolwiek inną postacią i też by wyszło.

A kto to Jradex?

Przy okazji, co jest dla ciebie wkurzające w tych poziomach, ta platformówka jest łatwa... a poziomy z Moskito to przecież w ogóle banał

Jak dla kogo

W ogóle czemu wkurzające, jak nie trudne? ;P

Zostaje "wewnętrzne fuj" tylko

Ostatnio edytowany przez mnbvcxz11 (2012-08-21 14:03:00)

rafit100 napisał:

Widzisz Mnb - młodsze pokolenie gameruf i Rayman Origins jest nagle trudny

No dokładnie
A pamiętam, jak w roku 2001, to ja Raymana 2 przechodziłem bez problemuu, to były czasy, i taniej w sklepach byo i w ogule

rafit100 napisał:

Tak tylko przypomnę wam, iż UWIELBIAM TOM GRE I WYMAXOWALEM JOM I WSZYSKO

TESH

I tak uważam R2>R3>RO

REFLUX napisał:

-Narzędzia, przy których stworzono grę mają być udostępnione już w 2011 roku jako open source. Dzięki nim gracze z zacięciem programistycznym będą w stanie kreować własne gry!

Ile ja bym dał żeby to była prawda

origins .... jak dawno w to nie grałem