to jeszcze nic. Mi się 2 razy śniło coś takiego, że ja już leżę w łóżku, a rodzice siedzą w salonie. No i patrze, a tam na balkon zlatuje na parasolu koleś w bokserkach z gitarą. No więc wpadam do pokoju, a tam rodzice zaczynają biegać i krzyczeć. Nie wiem o co chodzi. Nagle patrze, a ten facet w samych bokserkach wchodzi przez balkon do pokoju i zaczyna nas ganiać z tą gitarą. Ja wskoczyłem pod pościel i się skuliłem, Obudziłem się i zacząłem się rozglądać gdzie ten facet. Ale powód do śmiechu to ja miałem przez całe popołudnie.
Offline
Mi sie raz śniło że mój kuzyn Remik umarł bo zjadł pasztetu pomidorowego (a go nie lubi).
Budzę się, a mama mi mówi że dziś Remik przyjedzie w odwiedziny.
Moja pierwsza reakcja była "jak to,przecież on nie żyje!"
Albo w czasach manii na plastikowe tazo z pokemonami dorzucanymi do chipsów (kiedy to było... uuu ) śniło mi się że miałem w paczce 1 chips i 50 tazo (tak nawiasem mówiąc to przez pokemonowe tazo (w pewnym sensie ) kiedyś złamałem nogę ).
Ostatnio edytowany przez mnbvcxz11 (2009-09-15 19:22:22)
Offline
Admin, którego nigdy nie ma
Offline
REFLUX napisał:
to jeszcze nic. Mi się 2 razy śniło coś takiego, że ja już leżę w łóżku, a rodzice siedzą w salonie. No i patrze, a tam na balkon zlatuje na parasolu koleś w bokserkach z gitarą. No więc wpadam do pokoju, a tam rodzice zaczynają biegać i krzyczeć. Nie wiem o co chodzi. Nagle patrze, a ten facet w samych bokserkach wchodzi przez balkon do pokoju i zaczyna nas ganiać z tą gitarą. Ja wskoczyłem pod pościel i się skuliłem, Obudziłem się i zacząłem się rozglądać gdzie ten facet. Ale powód do śmiechu to ja miałem przez całe popołudnie.
xD
takie sny, jak się je śni to się wydają straszne
pamiętam mi sie kiedyś śniło że nie daleko od domu babci
(prosta droga, jakieś 50-150 metrów)
i gonił mnie wielki żuk z 3 oczami, ale miał taką dziwną twarz
z ustami, a ja biegłem z całych sił ale tylko spowalniałem
to tyle co pamiętam
Offline
Maker
A tak w ogule to expertem od spania jest Śniący.
A w takich snach jak pisał PKM i REFLUX to często jest
się słabym, wolnym i mniej czujnym...
Offline
Master Maker
no mi czest sie sni ze gdy przechodze przez jeznie nie moge zlapac uwnowagi i padam tak ide a jakby mnie cos na ziemie ciagnelo..... nienawidze tego
Offline
A mi się dziś śniło że byłem w pustym supermarkecie o północy i nagle wybuchła tam wojna,wleźli żołnierze i zaczęli walczyć między sobą.
Zakumplowałem się z jednym i patrolowaliśmy półki z czipsami gdy nagle przybyli wrogowie i mnie porwali. Skopałem ich i uciekłem,a że akurat nic się nie działo postanowiłem że pójdę obejrzeć gry komputerowe. Patrzę,a tam w grach siedzi jakaś babcia i robi sobie zakupy. Podchodzę i mówie żeby nie brała tej gry bo jset beznadziejna,a ona na to że weźmie,bo główny bohater przypomina jej ojca dyrektora i na pewno jest tak samo inteligentny jak on. A wtedy się obudziłem
Offline
Admin, którego nigdy nie ma
Offline
Admin, którego nigdy nie ma
Ja też mam czasami głupie do głębi i tylko głupią głupotę z nich pamiętam
Offline
aktywny user
mi się śnił rayman film pierwsza reakcja poszukiwanie filmu w internecie
Offline
Admin, którego nigdy nie ma
Ach! Przypomniało mi się! Miałem sen o Raymanie 4! Takie coś było jak M-ka, pamiętam scenę ''wyścigów'' na trasie portalu z Raymana 3 (na deskach) i z postaci pamiętam Raymana i jakieś inne stworki z instrumentami, jedna była taka do Tily podobna
Offline
aktywny user
śnił mi się deszcz chipsów szkoda że taki krótki sen potem mojej babci tłumaczyłem że nie chce jeść śniadania bo najadłem się chipsów w śnie
Offline