Offline
Admin, którego nigdy nie ma
Offline
Admin, którego nigdy nie ma
Uwielbiam to robić knaren
Nie chodzi o dziury między pytaniami
Offline
Admin, którego nigdy nie ma
Offline
Maker
A może powiem to inaczej...
rafit: Odpowiedzią na twoje pytanie jest przeciwność słowa nie...
XDDD
Ostatnio edytowany przez Rayus (2009-06-13 20:42:58)
Offline
Admin, którego nigdy nie ma
Offline
Maker
Ja pamiętam cytaty globoxa, andre, małaków i tych żółwi.
globox: "Wiesz co śniło mi się że jestem w ciąży i strasznie mi się chciało truskawek..."
andre: "Dajcie mi soku ze śliwek albo zrobie mu z flaków spagetti ala giertala kopala..."
żółw: "Moja proteza, wypadła mi proteza..."
A małaka nie do końca pamiętam...
Globox ma zawsze najlebsze teksty.
Offline
Admin, którego nigdy nie ma
Tak ja np. odkryłem dużo cytatów Andre gdy bijesz Globoxa (niektóre dopiero za 100 uderzeniem, więc może nie znacie)
- Globox, jak możesz się na to godzić?! Daj im wycisk!
- Mam tu coś dla ciebie, chcesz? Bleee...
- Odwlekasz to, co i tak nieuniknione!
Teraz Globox:
- Za dużo się naoglądałeś wandamów! (dokłądnie nie wiem jak to napisać)
- Według instrukcji jesteśmy przyjaciółmi!
- Przestań, bo nas dupnie cenzura wystarczy, że latam z gołym tyłkiem
- To zwyczajny gwałt!
To są najrzadsze, więcej sobie pewnie przypomnę, bo np. ''Rzygać będę'' to mówi co chwila.
A teraz coś od żółwia:
- AAA, moje serce! A nie, to pęcherz...
- Jeszcze się policzymy, gówniarzu (przemoc słowna!)
No to już wystarczy
Ostatnio edytowany przez rafit100 (2009-06-14 17:53:36)
Offline