Jak wiecie jestem ostrym fanboy'em Oddworld'a. W demo grałem, chyba w sto razy póki nie dostałem pełnej wersji Abe's Oddysee. A, Abe'a Exoddus na mojej "Amidze" grałem jak maniak. Pewnego dnia na Allegro zobaczyłem Abe's Oddysee na PSX w doskonalej cenie 20 zł !
Od razu dałem do koszyka. Po zakupie dostałem wiadomość od sprzedającego "Miłej zabawy, widzę że lubisz się bać".
Lekko mnie to zdezorientowało, Oddworld faktycznie był nieco mroczny, ale nie, aż tak żeby robić pod siebie.
Po 2 dniach przyszła paczka. Zobaczyłem coś co mnie zawiodło. Zamiast orginalnej płyty Abe'a była szara płyta z napisanym "Abe's Oddysee PSX", lekko mnie to zawiodło, jednak muszę przyznać nie była w ogóle porysowana. Wsadziłem płytę do swojego zakurzonego, niegdyś używanego codziennie PSX'a.
Wszystko było normalne napisy, logo Oddworld Inhabitans i sympatyczna mordka Abe'a witająca się z nami dałem Begin.
Nagle pojawiło się Intro, niby wszystko miało być normalne, jednak kiedy pojawił się fragment, gdzie widzimy Abe'a uwięzionego obraz zaczął się chwiać, rozmazywać, więc wcisnąłem X. Nagle, Abe spadł i się przywitał się jak zwykle. Zacząłem biec i przeszedłem do pierwszych drzwi. Nagle tam, gdzie stali mudokoni (jeden na pierwszym ekranie, drugi na drugim) była ciemność, a w niej widziałem czerwone oczka, które widziałem w Paramonia Temple.
Gdy, podszedłem do oczek obraz się rozmazał i usłyszałem krzyk Abe'a. Nie był to jego zwykły wrzask, tylko bardziej prawdziwszy, pełen rozpaczy i bólu.
Gra przyniosła mnie do menu, gdzie wczytujemy grę. Save nazywał się Monsaic Lains. Tym razem sterowałem mudokonem. Sterowanie ani nic się nie zmieniło.
Przechodziłem na sam koniec, gdy zobaczyłem zakrwawionych leżących mudokonów. Obok nich leżał Abe, jednak nie był zakrwawiony.
Podszedłem do Abe'a , gdy nagle ekran ściemniał. Znalazłem się w poziomie, którego nie widziałem, wszędzie się palił ogień. Nagle Abe zaczął mnie gonić, uciekałem co sił w nogach, niestety Abe mnie złapał. Obraz się rozmazał i usłyszałem okropne krzyki. Na moich oczach ukazał się kolejny Save "Scary Repture", nie wiedziałem co robię, ale włączyłem ten Save. Okazało się że jestem Sligiem, myślałem że zostałem opętany przez Abe'a jednak jak wciskałem przycisk "samo-destrukcji" Sliga, okazało się że to nie był Slig opętany, to był normalny Slig. Zacząłem biegnąć przed siebie. Nic nie miało się zdarzyć, gdy nagle pojawił się Abe idący we mnie. Zacząłem strzelać jednak na niego to nie działało. Chciałem uciec, ale on był już przy mnie. Obraz się rozmazał i znowu usłyszałem krzyki. I znowu to samo ekran wczytywania, był to Save o nazwie "...."
Wczytałem (o dziwo) i zobaczyłem Glukkona, znowu w Repture Farms tylko innym. Wszędzie krew, zwłoki mudokonów i Sligów. Zacząłem biec, kiedy Mullock zaczął wzywać pomocy. Nagle obraz się rozmazał i nagle zobaczyłem coś co nigdy nie zapomnę, twarz Abe'a, zakrwawiona, bez gałek ocznych. Nagle gra się wyłączyła. Szybko wyjąłem płytę i wyrzuciłem. Tego dnia nie zapomnę, ani ja, ani mój PSX ;(
Offline
Nawet nawet szczerze powiedziawszy. Mi się podobnie działo ale z Tekken'em 3 (zanim połamał mi go mój brat ). Tylko, że jak już wybrałeś postacie to ekran ładowania mapki się zatrzymywał i był pisk i trzaski.
Offline
User
Szczerze? Fajne Błędów ortograficznych i interpunkcyjnych jest niewiele i są niezauważalne. Jak sobie wyobraziłem Abe'a bez gałek ocznych... brrr... Pisz dalej CreepyPasty i staraj się nie popełniać gramatyków.
Offline
Admin, którego nigdy nie ma
Qmatw napisał:
Szczerze? Fajne Błędów ortograficznych i interpunkcyjnych jest niewiele i są niezauważalne. Jak sobie wyobraziłem Abe'a bez gałek ocznych... brrr... Pisz dalej CreepyPasty i staraj się nie popełniać gramatyków.
Kilka admin wcześniej poprawił
Ciekawie napisane, chociaż sam nie postrzegam CP jako ciekawych
Offline
No bo w 2009 tata przyniósł mi PSX (mnb teraz go odziedziczył xd) i pod klapką był TEKKEN 3. No i tego, zawsze jak go odpalałem, wybrałem postać to zamierał na takim miejscu:
Coś takiego.
I po 30 sekundach głośne beeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeep. No i to jest Creppy
A teraz ten TEKKEN tak wygląda, sądzę, że to robota mojego brata (zagubił Raymana mnb ;_; ) albo to coś w tajemniczych okolicznościach.
Ostatnio edytowany przez radek10123 (2013-06-06 13:13:23)
Offline