aktywny user
Każdy chyba m tak że nachodzą go myśli których nie lubi. Opiszcie swój "harmonogram" myśli .
7:00 Pobudka
Myśli: KUUUUUUUUCYYYYYYYYYYYYYSIEEEEEEE (Wyjaśnienie: wieczorami rozmyślam o wielu rzeczach: O sensie życia, o nauce ale także o Anime, grach i kucach. Budze się wraz z tymi myślami)
Pierwsza lekcja w szkole: jeśli
WDŻ/ inna lekcja oprócz matmy.
Myśli: KUUUUUUUUCYYYYYYYYYYYYUSIEEEEEEE (Na pierwszej lekcji jestem jeszcze nie rozbudzony i wciąż myśle o tym o czym myślałem z rana)
Matma:
Myśli: <wykonuje skomplikowane obliczenia> (TAK LUBIE MATEMATYKĘ I ZAWSZE NA NIEJ UWAŻAM, Za to nienawidze j.pol)
Kiedy rozmawiam z przyjacielem
Ja: <rozmawiam o czymś>
Wybobraźnia: Możliwe że ludzie tak naprawde czytają ci w myślach, używają swoich telepatycznych zdolności i śmieją się za twoimi plecami. (... Nie mam pojęcia dlaczego takie myśli mnie nachodzą, mam porypaną wyobraźnie jedyne co wiem to że nie są od świadomości a od podświadomości/wyobraźni)
Kiedy myśle nad historią:
Myśli: A wtedy biegną razem i nagle wpadają do dziury.
Ja: Chwila jakiej znowu dziury, tam nie było żadnej dziury. Trzeba to wykreślić.
Myśli:<Obraz dziury wciąż wraca>
Ja: Przestań...
Myśli:<Obraz dziury wciąż wraca>
Ja: KURRR...
W niektórych momentach
Wyobraźnia: ODDAJ DUSZE SZATANOWI (Nabawiłem się tego kiedy oglądnąłem jeźdzca bez głowy, teraz za cholere nie mogę się tego pozbyć)
Przy obiedzie
Wyobraźnia: Pozwól że wyśle ci najobżydliwsze obrazy jakie widziałeś na necie czy w jakimś innym miejscu.
Ja:<Przestaje jeść aby nie zwymiotować>
Tata: Tak, trzeba było więcej brać do ust.
(Taaaaak, niezbyt miła sytuacja)
W dowolnym momeńcie:
Wyobraźnia: A teraz pokaże ci głowy polskich polityków przylepione do ciała kaczek.
Moment w którym za żadne skarby nie powinienem myśleć o "tych sprawach"
Wyobraźnia: A teraz podrzuce ci tone myśli o "tych sprawach"
(Wyobraźnia F*CK YOU!)
Wymyślanie historii 2:
Wyobraźnia: A wtedy postacie zamieniły się w zombie i zaczeły atakować swojego stwórce.
Ja: Chwila że co? Wykreślić.
Myśli: <obraz wciąż pozostaje>
Ja: KURRR....
W ubikacji:
Wyobraźnia: Czas na filozoficzny bełkot nad którym ty zaczniesz się zastanawiać całą noc.
W łóżku:
Wyobraźnia: Pozwól że przypomne ci wszystkie creepypasty jakie czytałeś...
W łóżku 2:
Myśli: KUCYYYYYYYYYYSIEEEEEEEEEEEEE
Offline
6:30 pobudka:
Myśli: Ku*wa gdzie ja jestem.
<po chwili>
Myśli2: Nie chcę mi się wstawać :<
Pierwsza lekcja w szkole:
Myśli: Nie chce m isię <jeszcze śpiący>
Pozostałe lekcje:
<uczy się normalnie>
Po powrocie do domu:
<siada przy biurku i odrabia lekcje, a potem na komputer>
Wyobraźnia: Pozwól, że przypomnimy sobie razem najlepsze sceny z "Braindead"
Ja: OK!
Obiad:
Wyobraźnia: Pamiętasz jeszcze wszystkie odcinki ugotowanych itd.?
Ja: Oczywiście! <zjada z apetytem>
W dowolnym momencie:
Wyobraźnia: Pozwól, że teraz pomyślimy nad sensem życia, po czym zaczniemy robić teorie spiskowe oraz teorie na temat niektórych dziwnych zdarzeń
Ja: OK!
W łóżku:
Wyobraźnia: A teraz pozwól, że przypomnę Ci najlepsze komedię, jakie w życiu widziałeś.
Ja: OK!
<po chwili>
Wyobraźnia: Ej, pamiętasz jeszcze slender man'a? A tak poza tym, to za każym razem, keidy myślisz o krwawej mary, to ona wychodzi z lustra.
Ja: KU*WA
Offline
7:00
Ku*wa mać! Znowu szkoła! Nienawidzę szkoły!
8:00
Eh... Już jestem w tym potwornym miejscu.
Szkoła:
Matma: Jeszcze tylko 45 minut! WYTRZYMAJ!
Polak: A skąd ja mam ku*wa wiedzieć, czym różni się spójnik, od przyimka, i zaimka?
Historia: Oby mnie nie pytała. Oby mnie nie pytała. Oby mnie nie pytała!
Przyroda: Ku*wa odczep się w końcu, bo zaraz ci przy*ebie! (siedzę obok najbardziej wkurzającego gościa w klasie).
Informatyka: Jeszcze tylko napiszę to i to, i mogę wejść na fejsa CreepyBufet !
Religia: Nanananana. Lalalalala. Luzik.
Muzyka: BŁAGAM! JA NIE CHCĘ TEGO ŚPIEWAĆ!
J. Angielski: What the fuck? You're stupid and you're an idiot.
W-F: Pomyślmy. Jak go skoszę, to będę robił pompki, a jeżeli tego nie zrobię, strzeli gola... Hmmm...
Godzina Wychowawcza: Ale ja jestem niewinny wysoki sądzie!
Dodatkowe godziny: Byle do domu, i mam spokój. Przychodzi baba do lekarza i... Buhahahaha!!! Kurde nie śmiej się, bo cię z klasy wyrzucą!
15:00 Co jest? Już jestem w domu? WTF?
16:00 Co by tu porobić na kompie.
17:00 Ku*wa mać! No i muszę odrabiać lekcje!
18:00 Hmmm... Ciekawe co by się stało gdyby... O ku*wa nawet lekcji nie zacząłem!
19:00 <kopie ścianę> JA NIE CHCĘ JUTRO DO SZKOŁY!!! JA NIE CHCĘ!!! JA NIE... <czyta creepypasta> (tak to jest chyba najbardziej zryta pora dnia ).
20:00 No i znowu nie poczytałem lektury...
21:00 Teraz nie mogę zejść na parter, bo mnie wygonią do łóżka. KU*WA MAĆ JA PIE*DOLE!!!
22:00 I wchodzi kat, znowu będę musiał kłaść się spać tak wcześnie. FUCK!!!
23:00 Tralalalala... Wykiwałem go, mam telefon przy sobie <Defo bum tss>.
24:00 Hrrrrr... Hrrrrr...
1:00 Em... E co? Hrrrrr...
2:00 Ładny mam sufit, ok pora wyjąć telefon.
3:00 Bateria padła! Fuuuuuck!
4:00 Pic mi się chce! Wody! Muszę wody! Tylko jak tu przejść do kuchni, żeby nikogo nie obudzić.
5:00 <zauważa, że już mu się nie chce pić> no trudno...
6:00 Zegarze zepsuj się! Zegarze zepsuj się!
7:00 Oby się nie obudzili! Oby się nie obudzili!
7:10 Znowu słyszę kroki kata. Jakby co, to grzecznie śpię.
Offline
aktywny user
Kaper, epicki harmonogram.
Deferdus: Emmm dziwny...
Offline
Master Maker
Creepypasta- czyli jakaś straszna historia? było coś na know your meme i sie tera dowiaduje konkretnie co to jest
Offline
Master Maker
Offline
aktywny user
Zapraszam do tematu Creepypasta w offtopicu... I nie nie mam zamiaru reklamować tu CP forum .
Offline
Wstaje 06:30
Ja : ide na kompa tylko po cichu
(komp się włącza)
Ja : ubieram okulary
Ja : "ej zara zopomniałem wczoraj ściszyć !"
Komp : {Trool Face)
Ja : FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
(okazuje się że rodziców obudził mój wrzask, a nie laptop)
07:00 tata idzie do pracy, a mama śpi
Ja : Like a Boss
08:00
Ja : zjem na Nesquika
Ja : ide pooglądać telewizje
Sprawdza : Cartoon Network leci Level Up
Ja : (CENZURA)
10:35 yay My Little Pony
11:00
Mama : jedziemy do Bolesławca
Ja : ok
11:10
Mama : ide do sklepu zaraz przyjde
Ja : ok
11:30
Ja : ....
12:00
Ja :
12:10
Ja : ILEŻ MOŻNA DO CHO....
mama : Paweł !
Ja :
12:30 Jedzie z mamą, ciocią i kuzynem na Krępnice.
15:00 I po zabawie
16:00 Obiad
Ja : (je)
Myśl : pamiętasz jak zobaczyłeś zgniłe Danio
Ja : (niedobrze)
16:10 : Gra w Oddworld'a
16:50 : przechodzi pierwszą lokacje
Ja : Tyle mi to zajeło !?
17:00 Ogląda :
- Nostalgia Critic
- Niekryty Krytyk
- Let's Play
- My Little Pony
- Stare Kreskówki z Cartoon'a
19:30 Trza się kąpać i bla bla bla.
20:00 Ogląda tam
21:00 Ide spać
Myśli : Pamiętasz gre Slender, a tą babke z Strasznego Labiryntu.
Ja : (FUUUUUUUUUUCCCKKKKKKKKK!!!)
Offline